Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 5 lipca 2015

Prawie roczniak

Jeszcze chwila, jeszcze moment i będę mamą roczniaka. Nie wierzę w to, co piszę! To już? Szok! Trzeba w głowie sobie poprzestawiać. Bo Miki to już nie niemowlak, a coraz większe dziecko. Je już prawie tak jak dorosły. Nosi ciuszki nr 86. Ba, ostatnio nawet buty pierwsze dostał. Sandałki firmy Ren But. Póki co pełnią funkcję ozdobną, bo synek porusza się jedynie przy meblach, ale tylko patrzeć aż sam ruszy w świat. Wieczorem szczotkujemy zęby, bo choć mleczaki, to zdrowe być muszą. Miki pije z kubeczka Lovi 360. Super wynalazek! Przesiadł się do dorosłego fotelika Recaro young sport. Szafki, półki a nawet wanna to źródło zabawy- wszystko idzie w ruch. Na spacerach coraz częściej wózek jest odwrócony ku ulicy, taki ciekawy świata jest nasz szkrab.

I tylko w nocy nadal pobudki... Czasami z przerwą 4-5 godzinną, ale jednak najczęściej co 2-3 godziny.

Planuję imprezę. Zamówiłam tort. Kolorowy, z ciuchciami, trawą i muchomorami. Zaproszenia ręcznie robione przez koleżankę cudotwórczynię się robią. 19 lipca więc świętujemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz i za wizytę na moim blogu:)