Za nami oczekiwanie na narodziny synka. Pojawił się na świecie 22 lipca 2014. Zapraszam do lektury opowieści o perypetiach Groszka i jego rodziców:)
Łączna liczba wyświetleń
30,544
czwartek, 24 lipca 2014
Groszek jest już z nami!!!
Oto Mikołaj:-) Urodził się we wtorek 22 lipca o godz. 17.26. Ma 53 cm wzrostu, ważył wtedy 3260 g. Jest cudowny! Więcej, gdy się ogarnę,dziś wracamy do domu.
Oczywiście, pomyłka- palec przesunął mi się w prawo za bardzo;-) Groszek ważył 3260, czyli praktycznie idealnie tyle, ile nam wróżono z usg:-) Dziękujemy za gratulacje!
Też się zdziwiłam bo nasza maluda 2405g a miała podwójny podbródek ;) ale 44cm, więc Mikołaj nie wygląd na ponad 5kg :) Śliczny chłopak Ściskamy z Gabrysią i życzymy dużo zdrówka Monika
Witam i oczywiście gratuluję!!! Właśnie dzisiaj dołączyłam do grona "blogowych mamusiek" i cieszę się że trafiłam na Twojego bloga! Fajnie jest poczytać o przygotowaniach i oczekiwaniu na dziecko podczas gdy samemu się przez to przechodzi;) Na pewno tu zaglądać i czekać na nowego posta:) Pozdrawiam gorąco!
A więc jednak 22 lipca? :) czytalam wcześniejsze posty i gdy doszłam do skurczy, to dosłownie poczułam się jakbym sama to pisała, a termin mam na 23. Ciekawa jestem całej akcji, jak się to potoczyło! A tymczasem zdrowia dla Twojego ślicznego Groszka :) i przyjemnego połogu dla Ciebie!
gratulacje :) dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Ale duży chłopczyk ;*
OdpowiedzUsuńO matko jaka waga. Wielki chłopak ;) a nie wygląda na aż takiego. Gratulacje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Monika
Oczywiście, pomyłka- palec przesunął mi się w prawo za bardzo;-) Groszek ważył 3260, czyli praktycznie idealnie tyle, ile nam wróżono z usg:-) Dziękujemy za gratulacje!
OdpowiedzUsuńTeż się zdziwiłam bo nasza maluda 2405g a miała podwójny podbródek ;) ale 44cm, więc Mikołaj nie wygląd na ponad 5kg :) Śliczny chłopak
OdpowiedzUsuńŚciskamy z Gabrysią i życzymy dużo zdrówka Monika
Witam i oczywiście gratuluję!!! Właśnie dzisiaj dołączyłam do grona "blogowych mamusiek" i cieszę się że trafiłam na Twojego bloga! Fajnie jest poczytać o przygotowaniach i oczekiwaniu na dziecko podczas gdy samemu się przez to przechodzi;) Na pewno tu zaglądać i czekać na nowego posta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Gratuluje! Życzę dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńTo ju? :O Ale cudowny Mikołajek :*
OdpowiedzUsuńBrawo dla Mamy i Synka, trzymajcie się ciepło!!!!
A więc jednak 22 lipca? :) czytalam wcześniejsze posty i gdy doszłam do skurczy, to dosłownie poczułam się jakbym sama to pisała, a termin mam na 23. Ciekawa jestem całej akcji, jak się to potoczyło! A tymczasem zdrowia dla Twojego ślicznego Groszka :) i przyjemnego połogu dla Ciebie!
OdpowiedzUsuń