Łączna liczba wyświetleń

piątek, 31 stycznia 2014

Rośniemy, oj rośniemy:-)

Mogę szczerze powiedzieć: na to czekałam:-) Mój brzuszek coraz bardziej się zaokrągla i już coraz bardziej po mnie widać, że w noszę pod sercem małego mieszkańca. Z jednej strony cieszę się, że nie jestem od razu wielka jak szafa i że im później zacznę się rozrastać, tym mniej ucierpi np. mój kręgosłup. Z drugiej jednak strony chcę w końcu wyglądać jak przyszła mama:-) To bardzo miłe, gdy ludzie to dostrzegają i gratulują. Jest jednak wielkie ale: jestem w 15 tygodniu ciąży i po tym, jak w ostatnim czasie schudłam aż trzy kilo, ani jednego grama nie odrobiłam...Wszyscy mnie pocieszają, że to nic strasznego, ale czuję się z tym dziwnie. Jem przecież sporo- regularnie co dwie godziny robię się głodna, więc sięgam po coś poźywnego, a pomiędzy posiłkami wciągam owoce. Gdzie  w takim razie to wszystko się gromadzi, nie wiem:-) Tym bardziej, że tak między nami, to moja przemiana materii ostatnio szwankuje;-) Ale najważniejsze, że piłeczka rośnie, co bardzo cieszy mojego męża. Wręcz nie może nacieszyć się brzuszkiem. Jestem tym zachwycona, bo to jeszcze bardziej nas do siebie zbliża.

Z innej beczki. Zaczęłam czytać sobie o akcesoriach dla malucha. Zastanawiam się, jaką wanienkę na przykład kupić. Mamy niewielką łazienkę i głęboką wannę, więc martwię się o mój kręgosłup i bezpieczeństwo dziecka. Znalazłam na allegro takie cudo, jak komoda kąpielowa, czyli wanienka i przewijak na stojaku, który można szybko złożyć i schować. To świetne rozwiązanie, ale zastanawiam się, czy warto na to wydać aż 300 zł. Są też wanienki nakładane na wannę, ale myślę o tym, czy są one na tyle stabilne, by Groszkowi kąpiel nie wyszła bokiem...Jeśli któraś z Was miała ten sam problem, proszę o radę. W końcu kąpiel powinna być przyjemnością, więc warto o tym pomyśleć zanim rozpocznie się u nas zakupowy szał.

4 komentarze:

  1. Cieszę się, że rośniecie i wszystko ok ;)
    Co do wanienki to kiedyś też z ciekawości przeglądałam i zastanawiałam się nad stojakiem i wanienką na nim bo w wannie wanienka zabiłaby mój kręgosłup, a muszę na niego uważać i zadbać :(
    Znalazłam fajną wyprofilowaną wanienką ONDA ze stojakiem, droga..ale można kupić sobie używaną ;)
    Poszukaj sobie info i zdjęcia.
    Pozdrawiam, http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam Ci pełen dobrych (zweryfikowanych) rad i podpowiedzi blog http://wyprawkabobasa.blogspot.com/. Kąpaniu dziecka poświęcono już na nim kilka wpisów, jest tam przejrzysty spis poruszonych tematów więc nietrudno będzie znaleźć akurat ten najpotrzebniejszy:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i za wizytę na moim blogu:)