Łączna liczba wyświetleń

piątek, 6 grudnia 2013

Groszkowe bijące serduszko

Dziś krótko, ale treściwie:-) Mikołaj spisał się na medal! Nie dość, że znalazłam w bucie przepiękną ręcznie zdobioną bombkę w kształcie ośnieżonego domku, to jeszcze sprytnie pomyślał, że ostatnio w ogóle nie mam ochoty na słodycze, więc po co miałyby się marnować. Przyniósł mi więc czteropak jajek z niespodzianką, które uwielbiam, a które mnie nie zasłodzą;-) Kochany Mikołaj! A już w ogóle wielką radość sprawił mi, gdy na ekranie zobaczyłam bijące serduszko naszego Groszka:-D Maleństwo ma 7,2 mm i dziś się potwierdziło, że według jego dotychczasowego rozwoju            przyjdzie na świat 28 lipca. To były bardzo udane Mikołajki!

  • Się jakoś biało za oknem zrobiło...Marzę, by podobna aura towarzyszyła nam podczas świąt...
Frank Sinatra - White Christmas

3 komentarze:

  1. Gratuluję tak udanych i szczęśliwych Mikołajek ;)

    Lipiec, super miesiąc sama jestem z lipca :)

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. My też dziś po wizycie u naszej doktorki :) Ale nasza Kruszynka waży już 3 kg i lada moment może wyjść ;) Ajj, pamiętam jak była taka malusia!! Trzymajcie się zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! Pamiętam te pierwsze wizyty i ujrzenie po raz pierwszy serduszka. Kolejne momenty też są wyjątkowe: zobaczenie, jak rusza nóżkami, drapie się po głowie albo ssie paluszka :)

    PS Zapraszam do udziału w rozdaniu na moim blogu. Do zdobycia niemowlęce buciki, które na pewno przydadzą się maluszkowi, jak już przyjdzie na świat :)
    http://matka-po-raz-pierwszy.blogspot.com/2013/12/rozdaje-buciki.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i za wizytę na moim blogu:)